Węzły , które można wykorzystać wszędzie
co gdzie i jak uzywać
Węzeł "cumowy żeglarski" nigdy mnie nie zawiódł - ale to raczej do przywiązania końca liny do czegoś. Do łączenia lin nadużywam węzła ratowniczego - nie zaciska pętli, którą można nim stworzyć. Kiedy łączę dwie liny robię węzeł "prosty" gdzieniegdzie zwany "płaskim". @ wolne końce wiążę "ratowniczym na łączonych linach. Zawsze zatapiam końce liny, by splot się nie rozplatał, ale zatapiam tak (dla celów antenowych, nie żeglarskich) by na przypalanym końcu stworzył się "grzybek" (wtedy lina, która chciałaby się rozwiązać sama trudniej przechodzi przez węzeł).


  PRZEJDŹ NA FORUM