Ja mam nieco inne doświadczenia z longwire'em niż SP3SWJ. Jedną z pierwszych wyjazdowych anten był właśnie LW o przypadkowej długości. Podłączony był przez balun 1:9 i niezbyt długi fider do ft-817. Raporty na 80 m często dostawałem 59. Udawały się też łączności na 14 MHz. Trudniej było z 7 MHz. W końcu zawisł na drzewach u moich rodziców jako zygzakowaty łamaniec i dalej częsty przypadek to było 59 na 80 bez żadnej przeciwwagi z 5 W. Kiedy dorobiłem się 100W trxa, to i dołączyłem prostą skrzynkę, która zamontowana była między przy radiu (a balun wciąż przy antenie). Wadą LW jest to, że zbiera bardzo dużo zakłóceń. Sebastian SQ5NWE używa(ł) lw między blokami - napisz do niego.
Faktem jest, że fider, który miałby iść równolegle do ramienia dipola i to blisko niego to nie najlepsze rozwiązanie. |