Polski cluster
Mariusz ciekawe...Nie ma az tak wielu ludzi ktorzy robia cos dla innych.
Wielu ma w nosie.
ale u polskich krotkofalowcow podczas moich pobytow w Polsce spotkalem sie z zyczliwoscia i to czesto zupelnie niespodziewana i neoczekiwana.

Ja tez pracuje nad czyms co mam zamiar udostepnic dla innych.

Zdaje sobie sprawe ze pewna czesc tych innych zupelnie na to nie zasluzyla.

Jest pare osob ktore kiedys tam mi bardzo dokuczyly.I pewnie u ciebie jest podobnie...



Pamietam jak mi tu na tym forum poltora roku temu paru kolegow zarzucilo ze mieszkam pod mostem, udaje pana,zaiwaniam na budowie, wymadrzam sie,

Fakt poltora roku temu nie mialem laboratorium, nie mialem radia i zastanawialem sie co kupic.



Nie jestem bogaczem i to co osiagnalem ...osiagnalem za cene wyrzeczen i masy godzin spedzonych w poszukiwaniu jak najtanszej ceny (okazji)



Potem kiedy radzilem innym zeby zrobili podobnie spotkalem sie z krytyka a nawet z wrogoscia.bo to "paniska"
i nie beda po zlomowiskach chodzic.A co ..ich nie stac?..z gwarancja se kupia, panie.

"My ci tu zaraz pojedziemy po zebrach...ty robolu na budowie, ktory sie zywi fastfudem...i amerykanca udaje"...




W efekcie zgromadzilem naprawde spora i imponujaca wartosc za przyslowiowe grosze.
Owszem mogl bym za to niezla rezydencie sobie sprawic w Polsce.
A ty Mariusz mogl bys swoj czas poswiecic na to zeby ci ktos za twoja prace zaplacil/
I tu sie pewnie spotykamy.


W sumie jestem tym ludziom wdzieczny..( zamiast ich nienawidziec). Nauczylem sie jak mam sie poruszac na tym forum.
I kogo mam cenic.



Tym bardziej popieram twoja akcje i dziekuje ci

za twoja prace.

Byc moze ( a raczej napewno wesoły)ty bedziesz takze jednym z tych ktorzy beda czerpac owoce mojej pracy.
Czas pokaze.
Mam wielka nadzieje


  PRZEJD NA FORUM