Zachowanie na pasmie
jak, co i dlaczego
    sp9coo pisze:

    Jurek narobiłeś sobie wrogów ,sq9kel i sq9kfw to typowi ignoranci dobrego zachowania na paśmie i tu na forum .Ja mogę być betonem ale po waszych wypowiedziach to raczej wy cofacie się w dobrych obyczajach i patrzeć jak zaczniecie urzywać wulgaryzmy całkiem podświadomie tak jak to się słyszy gdy dwóch nastolatków rozmawia ,same przerywnikia treści mało .Zastanówcie się co lepsze dobre wychowanie czy huligaństwo językowe ????


Nie traktuję Jurka jako wroga, zgadzam się w pełni z jego podejściem do pewnych zachowań (mam tu na myśli nie wpuszczanie innych na częstotliwość, co Ty jak sam napisałeś stosujesz). Jurek potrafi rzeczowo napisać to, co myśli, Tobie natomiast najlepiej wychodzi ignorowanie lub obrażanie innych.
Nie mieliśmy okazji rozmawiać na paśmie, nie masz więc żadnych podstaw do nazywania mnie ignorantem dobrego zachowania na paśmie. Ty natomiast dokładnie napisałeś, jak zachowujesz się na paśmie: ignorujesz osoby, które chcą się dostać na częstotliwość poprzez breaka. Czyż to nie jest właśnie ignoranctwem w zakresie dobrego zachowania na paśmie? A może należałoby nazwać to bardziej dosadnie, tak jak to zrobił właśnie Jurek.
W trakcie dyskusji w tym wątku pojawił się motyw ortografii. Ktoś kiedyś bardzo mądrze powiedział, że niedbałość o ortografię w słowie pisanym kierowanym do korepondenta/korespondentów świadczy o tym, że piszący z błędami ich po prostu lekceważy. Rozumiem, że ktoś może mieć problemy z ortografią (mnie pewnie też czasem zdarza się popełniać błędy), ale w dobie komputerów, programów sprawdzających poprawność pisowni, nie jest chyba wielkim problemem sprawdzenie choćby z grubsza pisowni. Chyba, że ignorancja dobrego zachowania rozciąga się na inne zakresy, nie tylko na zachowania na paśmie.


  PRZEJDŹ NA FORUM