| Zachowanie na pasmie jak, co i dlaczego |
sp9coo pisze: Jurek narobiłeś sobie wrogów ,sq9kel i sq9kfw to typowi ignoranci dobrego zachowania na paśmie i tu na forum .Ja mogę być betonem ale po waszych wypowiedziach to raczej wy cofacie się w dobrych obyczajach i patrzeć jak zaczniecie urzywać wulgaryzmy całkiem podświadomie tak jak to się słyszy gdy dwóch nastolatków rozmawia ,same przerywnikia treści mało .Zastanówcie się co lepsze dobre wychowanie czy huligaństwo językowe ???? Cóż mogę powiedzieć, jeżeli ktoś z jakiegokolwiek powodu nie chce wpuścić do rozmowy innego korespondenta dla mnie ma to znamiona "rasizmu"(nie dosłownie), ignorancji oraz jakiś innych ograniczeń, choć Nigdy nie mieliśmy łączności ze sobą, tym bardziej nie znam Cię osobiście. Na szczęście prawdziwy krótkofalowiec jest osoba tolerancyjną i otwarta dla wszystkich, widać jedni krótkofalowcy są otwarci tylko do jakiegoś "grona" osób, cóż trudno, pozostaje powtórzyć, że na szczecie jestem tylko radioamatorem, a wszelkie dyskusje, o ile jakieś będą mogły mieć miejsce polecam prowadzić gdy już osiągnę ten sam poziom doświadczenia powiedzmy za 40 lat, ciekawe ile dzisiejszych osób ("betonów" jak to piszecie) będzie mi wtedy zwracało uwagę. nadmienię tylko, ze ludzie mają taką dziwną tendencję, że nie pamiętają o tym ile człowiek zrobił dobrego i jak wiele, najczęściej jest tak, ze potrafią przez całe życie wytykać 1 czy 2 potknięcia, a nie wpuszczenie kogoś tylko dlatego, ze użył słowa BREAK, czy zakładając, ze będzie to osoba anglojęzyczna i zapyta "MEJ AJ" to też będzie problem bo nie robi tego z prawdziwie istnym HAM spiritem czyli czy można, czy przedstawi się znakiem. Cóż, żal czytać takie wypowiedzi. pamiętajcie, ze za granicą spotyka isę(wiem bo codziennie słucham) stosowanie break w jako takim użyciu powszechnym. Dla mnie równie dobrze chuligaństwem(celowe pogrubienie, czyt cyt.) jest zachowanie takie, ze kogoś nie wpuszczę do "kółeczka" bo jest niepełnosprawny i niewłaściwie poda mi rękę. |