CB i okolice - radiowcy wszystkich pasm, łaczcie się - NOWA GRUPA NA FORUM
    insomnia pisze:

    Oczywiscie ja takze zaczynalem na cb oraz na innych pirackich czestotach. Na szczescie to juz przeszlosc, nie chwale sie jednak tym. Traktuje to jako niechlubna przeszlosc. Nalezy stanowczo oddzielic pasma cb od pirackich. Dlatego slowo 'i okolice' w pewnym sensie nawluje do lamania prawa. Chamskie zachowania i odzywki na pasmach amatorskich wlasnie biora sie z cb i pirackich czestot.


Zupełnie nie zgadzam się z zacytowaną wypowiedzią. Chamskie zachowania i odzywki biorą się z kultury osobistej (albo jej braku) niektórych osób, a nie z CB. Nie stosujmy uogólnień i nie obrażajmy normalnych, zdrowych psychicznie użytkowników CB.
Ja używam CB nadal, nie wymontowałem go z samochodu po uzyskaniu licencji, nie wstydzę się też tego, ponieważ nie uważam aby CB było czymś "niechlubnym". Aktywność w paśmie obywatelskim może również służyć pozytywnym celom, a nie każdy użytkownik radia, który nie ma licencji jest be. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że wielu spośród użytkowników CB przewyższa swoją kulturą osobistą niejednego licencjonowanego HAMsa (nie mam tu nikogo personalnie na myśli).

Stwierdzenie "i okolice" w moim mniemaniu nie nakłania do łamania prawa, ale sugeruje, że tematem dyskusji w tym wątku mają być zagadnienia nie tylko dokładnie traktujące o CB, ale również te, które niejako pośrednio są z CB związane. Może jednak błędnie interpretuję intencje założyciela tego wątku, wszak ludzką rzeczą jest popełniać błędy oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM