Małe ojczyzny, mieszkańców gadanie
dialekty i określenia mieszkańców
    sq8bwh pisze:

    W Polsce to jeszcze jest ten plus że mimo dialektów idzie się dogadać.. ale np. bywając na Mołdawii byłem światkiem jak ludzie między prawie sąsiednimi wioskami już mieli z komunikacją spore kłopoty.


Idzie się dogadać prawie zawsze, poza kaszubami, jak kaszub nie chce być go zrozumiał a nie jesteś kaszubem to w ząb nie pojmiesz o czym gada.
Specyficzny dialekt

Słusznie Hendryk sq9mz, zauważył że to dział inne, wiec chyba nie łamię regulaminu.
Swoją drogą w życiu miałem kilka ciekawych przygód.
W jednostce wojskowej dowiedziałem się, że jeden z kolegów też jest ze śląska. Pytam gościa, skąd jest mówi żę ze śląska, a dokładnie to z okolic Katowic. Pytam, gdzie w Katowicach mieszka. Odpowiada Siewierz.
Kto zna geografię śląska to wie o co chodzi, kto niezna niech spojrzy na mapę. Podobnie bywa z portem lotniczym w Katowicach Pyrzowicach.

Dowodzi to jednego, żę ciekawy nasz kraj i bardzo zróżnicowany, i dobrze.


Co do nauki w szkole na śląsku, to oczywiście dzieci uczone są polskiego języka, ale sa konkursy wiedzy o gwarze śląskiej lub festiwale piosenki śląskiej. Dzieciaki dużo dowiadują się w tym temacie ze szkoły, bowiem tradycja w rodzinie raczej ma tendencję malejącą.

zatem kończę śląskim/górniczy powiedzeniem:" patrz tam jako"
_________________


  PRZEJDŹ NA FORUM