| FT817 |
SQ9OZH pisze: ...sceptycznie podchodzę do BHI DSP. Niby cały czas mam włączony, ale gdy mam słaby sygnał na poziomie szumów, to ciągle mam wrażenie, że łatwiej mi zrozumieć rozmówcę z wyłączonym filtrem... ...Dla ft-817 nic tak dobrze nie robi dla jakości sygnału na wyjściu jak dobre słuchawki. To jak przesiadka z przysłowiowego malucha na przysłowiowego mercedesa. Popieram. Ale... U mnie na mobilu było tak. Po zakupie i zamontowaniu DSP bhi szukałem optymalnego ustawienia. Zrobiłem nawet regulację (miałem najtańszy moduł, bez panelu). Niestety, filtr jest adaptacyjny, zmienia parametry, wrażenia słuchowe to rzecz całkiem subiektywna, a ja nie chciałem mieć jeszcze jednej gałki do kręcenia. Ustawiłem więc pośrodku możliwości i przyzwyczajałem ucho. Po jakimś czasie podniosłem o jeden stopień skuteczność filtru i znów jakiś czas cieszyłem się brakiem szumów (sygnał puszczam przez cztery głośniki za pośrednictwem radia). Zrobiłem tak kilka razy i zatrzymałem się na przedostatnim stopniu. Polecam go do QRV w czasie jazdy. Wyławia słabe sygnały mowy, ale zniekształcone, charczące odfiltrowuje razem z szumem. Szumy radia nie powinny zbytnio angażować kierowcy. Filtr realizuje subiektywny efekt progowy względem sygnału SSB w szumach. Po 20 latach na mobilu, w cichym pojeździe stanowi to element komfortu jazdy. Na razie nie widzę alternatywy dla tego rozwiązania. Drażni mnie jednak przejście na odbiór, któremu towarzyszy start procesu filtrowania (ARW?). Może ktoś znalazł na to lekarstwo? 73Greg  |
PRZEJDŹ NA FORUM