Podpisano umowę na wypadek sytuacji kryzysowych |
sp8mrd pisze: PS A jak kilku polonistów sprawdza niezależnie od siebie ten sam tekst, to jest dopiero wesoło. W szkole średniej "zerżnąłem" na żywca jakiś tekst z jakiegoś opublikowanego streszczenia powieści, (autorstwa trzech jakiś tam polonistów). No i Pani Profesor Polonistka - podkreśliła mi kilka wersetów - jako, że to błąd stylistyczny. Ważne, że umowa podpisana, a czepiać się o szczegóły nie ma po co. To przecież nie zapis w ustawie, którą można interpretować na różne sposoby. |