pytanie początkujęcego |
Co do ciemnogrodu to ja mam bardziej przechlapane bo to rodzina. Dokładnie siostra mojego ojca. Inni sąsiedzi przymykali oko na moją pasję w tamtych latach, a tamta nie. Powiem, że miała składanego przez jej kolegę Elemisa. Antena oczywiście siatkowa, przerdzewiała po całości i koncentryk na miarę 18-go wieku ![]() Trochę odbiegłem od tematu ale kończąc, powtórzę jeszcze raz, że na szczęście krótkofalarstwo to nie tylko krótkie. Teraz bezpiecznie robię łączności na satelitach niskoorbitalnych FM i jest oki. W międzyczasie podłączyłem mojego Realistica na 10 metrów i postawiłem na próbę wędkę. Tak jak wspomniałem, mafia z czasem zapomina, ciemnogród nigdy. Wiem coś na ten temat bo jestem z Pruszkowa ![]() |