SP5S czy SP1S
    mareczek pisze:

    Czy jasny, klarowny system znaków wywoławczych z podziałem na okręgi to jakaś "nieprzyjazna regulacja prawna"??
    Koledzy utyskujący na ten system powinni zdawać sobie sprawę iż przystępując do egzaminu wiedziały o nim i "widziały gały co brały"! W większości rozwiniętych państw ten system funkcjonuje. I wszyscy go sobie chwalą.
    To może już na całość idzmy. Po co UKE ma znaki przydzielać? Gnębić , narzucać cokolwiek. Albo te "wredne" PZK? Sami se przydzielajmy! Sufiksy, prefiksy, jak kto woli! I co dzień inny! Jak na CB ! Wszystko rozwalmy ! Taki wielki problem zmienić cyfrę w znaku po przeprowadzce? Czy też może gra tu rolę chęć utrudnienia życia innym i zaistnienia "inaczej"?
    73


Nie mówimy o rozwalaniu, gnębieniu. Wymieniamy poglądy...... To wcale nie znaczy, że ktoś chcę działać destrukcyjnie na obecny porządek.

Tak się składa, że na święta jestem w 7 okręgu i rozpiąłem sobie dipola na 40 m w ogrodzie. Zrobiłem też dwie łączności krajowe łamiąc znak przez 7 oraz podając aktualne QTH i wyjaśniając wątpliwości kolegom - staram się jak mogę by życia w tym zakresie innym nie utrudniać. Natomiast co do DX i zawodów jestem zdania, że znak powinien być w pełni czytelny czego łamanie np. SP5TWA/5 nie ułatwia.

Po drugie czasy mamy takie, że nie każdy może być aktywny na wszystkich pasmach ze stałego QTH - stąd praca terenowa lub z działki daje szanse cieszyć się radioamatorstwem.


  PRZEJDŹ NA FORUM