SP5S czy SP1S
Andrzeju SP8LBK

    SP8LBK pisze:

    Tu chodzi o to, że nastąpiła chwila, gdy ten sam krótkofalowiec ma kilka znaków indywidualnych, których może używać jednocześnie czyli co minutę robić QSO pod innym znakiem.


Nie kłam, tylko pisz prawdę, gdyby tym krótkofalowcem był SP6T lub SP2FAX albo ktoś kogo lubisz - w ogóle byś na to nie zwrócił uwagi. Tak jak dotychczas nie zwracałeś na to uwagi, że prawo na taka sytuację pozwala.

Mówiąc prościej w ogóle Cię to nie interesowało. Teraz Cię to interesuje bo dotyczy to dwóch osób które nie lubisz i najchętniej byś je "ukamienował"

Sytuacja pokazuje absurd propozycji przedstawionej przez ówczesnego Prezesa SPDXC Tomka SP5UAF i Zygmunta SP5ELA w czasie debaty w UKE.

    SP8LBK pisze:

    Ciekawe jakie będzie zdziwienie jeśli ktoś będzie chciał dostać np znak jednoliterowy a okaże się, że wszystkie dotychczas wolne, np 10 sztuk, z prefiksem SP w danym okręgu zostały przydzielone jednej osobie.


Jeśli już to nie 10 jest znaków dostępnych a 26 w każdym prefiksie lub coś koło tego.

    SP8LBK pisze:

    Była publiczna dedata w tej sprawie, różne stowarzyszenia przedstawiły swoje propozycje w tym PZK, ZHP i SPDXC.


Przedstawiły swoje propozycje i ustaliły określone zasady postępowania. Po czym PZK zaczęło te zasady łamać i blokować aby były one zapisane i opublikowane.

    SP8LBK pisze:

    To, że jak dotychczas nie zostało to formalnie uregulowane to wcale nie jest winą żadnego z uczestników tej debaty ale wyłącznie UKE i nikogo więcej.
    Czyli to nie PZK zawiniło, że na dzień dzisiejszy UKE nie opracowało jasnych zasad przyznawania znaków wywoławczych w Polsce.


Tu kłamiesz formalnie sprawa przyznawania znaków wywoławczych jest uregulowana i opublikowana w Biuletynie ITU (wynika to z obowiązków regulatora i państwa). Możemy jedynie mówić o zmianie tych zasad, ale tu zmiany blokują działacze PZK którzy chcą mieć jedyny wpływ na to jak to będzie uregulowane przez UKE.

Niestety czasy się zmieniły i PZK mimo że przypisuje sobie rolę wiodącą tej roli nie ma i nigdy nie będzie już mieć. PZK jest jedną z wielu organizacji tego typu w Polsce i czas się do tego przyzwyczaić.

    SP8LBK pisze:

    Gdybyś anonimie był krótkofalowcem pracującym aktywnie na pasmach to uznałbyś za coś normalnego zamiast pisać głupoty


Ty już wiesz, że nie jestem krótkofalowcem i że nie pracuję aktywnie na pasmach - a masz tą pewność co do tej sugestii czy wiesz to jako swoje objawienie?

Zmartwię Cię jestem aktywnym na pasmach i Ty zrobiłeś ze mną łączności na 4 pasmach.

Mnie tylko dziwi, że nie zajmowało Cię to, że prawo na taką sytuację pozwala wcześniej. Jak skorzystały z tego osoby które nie lubisz, a tak naprawdę postąpiły zgodnie z obowiązującym prawem czyli uzyskały drugą licencję ze znakiem który Ty nazywasz kontekstowy choć takich znaków w Polsce nie ma to uważasz że to jest niedobre i na pewno jest to ich kombinacja. Nie wiesz tego a piszesz tylko dla tego, żeby osoby pokazać jako te niedobre nic więcej.

Andrzej SP9ENO napisał Ci, że bałagan w znakach stworzony został bardzo dawno i zrobiły to osoby które tak naprawdę nie przygotowały żadnych jasnych zasad i było to ich widzimisię. Ja podałem tylko jedną z osób która w tym uczestniczyła, a czego Andrzej SP9ENO nie chciał napisać, żeby nie spotkać się z atakiem z Twojej strony.


    OQ pisze:

    ...chociaz z praktyki wiadomo, że po przeprowadzce nowe pozwolenie otrzymuje się z lokalnej delegatury UKE


Masz rację dostajesz dokument z Delegatury UKE z danego miejsca - ale przeczytaj, że Decyzje wydaje PREZES UKE, a dyrektor Delegatury podpisuje się z upoważnienia Prezesa UKE

Wskaż w przepisach prawa gdzie jest zapisane że wniosek masz składać w danej DELEGATURZE (konkretnie paragraf lub artykuł).

Delegatury nikogo nie wyręczają, są tylko narzędziem pracującym na rzecz Prezesa UKE nic więcej.



  PRZEJDŹ NA FORUM