CB pytanie
Kolego sp8iap.

Z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że uważasz użytkowników CB za istoty niższego gatunku - to nie jest ani miłe, ani kulturalne. Takie cechy, jak kultura i tolerancja powinny wiązać się z prawdziwym krótkofalarstwem. Łączność w paśmie CB jest również "sposobem normalnym". Użytkownicy CB są również normalnymi operatorami. Krótkofalowiec z licencją nie jest kimś lepszym. Ja przynajmniej nie uważam, abym stał się kimś lepszym od momentu "zrobienia" licencji. Aktywność na pasmach amatorskich i na paśmie obywatelskim nie jest "służeniem dwóm Bożkom", nie popadajmy w robienie z krótkofalarstwa religii. Jest normalną praktyką dla wielu osób. Ja używam zarówno sprzętu na pasma amatorskie, jak i CB-radia. Znam wiele osób, które robią podobnie i nie wstydzą się tego.
Nie wyśmiewaj slangu CB-radiowców jako czegoś gorszego, jednocześnie pisząc o slangu krótkofalowców z licencjami, jako o czym bardziej dojrzałym, wyżej rozwiniętym, lepszym etc. Każda grupa ma prawo do stosowania swojego slangu. Mamy demokrację już od jakiegoś czasu. Nie dyskryminujmy kogoś tylko dlatego, że utożsamia się z inną grupą, niż nasza.
Nie obrażaj zatem innych, jeśli sam chcesz być traktowany z szacunkiem. Tolerancja i wzajemny szacunek - proszę.
W Twojej wypowiedzi nie rozumiem pewnego stwierdzenia: co znaczy zakup w "uprawnionym sklepie"? Czyżby wprowadzono koncesje na sprzedaż sprzętu CB? To nie broń, czy alkohol. CB-radio można sprzedawać bez żadnych uprawnień, te czasy już minęły.
Nie doradzaj komuś, cutuję:"lepiej to kupić sobie byle jaki prosty i tani za grosze w uprawnionym sklepie urzadzenie pracujace na wymienionym przez ciebie "diapazonie"". Jeśli już, to doradzaj dobrze i napisz, aby ktoś zakupił sobie radio CB posiadające wymagane świadectwo zgodności.
Jeszcze jedna prośba do Ciebie Szanowny Kolego: troszkę więcej uwagi skierowanej na ortografię. Tak jak wspomniane przez Ciebie wyrazy bliskoznaczne (a nie "blisko znaczne", podobnie jak niewiele, a nie "nie wiele") rażą w wypowiedziach na paśmie obywatelskim, tak błędy ortograficzne rażą w wypowiedziach zamieszczanych na forach internetowych.

Przepraszam wszystkich Kolegów za tą wypowiedź trochę nie na temat, ale razi mnie taki brak tolerancji i postawa udawania kogoś lepszego, jaką wykazał Kolega sp8iap. Sądząc po znaku - jest to kolega z długim stażem krótkofalarskim, więc tym bardziej mnie to dziwi. Ja swoją przygodę z krótkofalarstwem zaczynałem w latach 1984-86 jako nasłuchowiec i operator klubowej stacji (potem, po wieloletniej przerwie wróciłem do tego hobby) i wtedy krótkofalowcy naprawdę wzajemnie się szanowali, szanowali innych, starali się wzajemnie sobie pomagać, doradzać etc. Nikt nie uważał się za kogoś lepszego tylko dlatego, że posiadał licencję, albo posiadał ją dłużej.


  PRZEJDŹ NA FORUM