26.425 MHz - dzieje się tam coś ?
Z kolei część moralizatorów notorycznie słucha "trzech piątek" i wykorzystuje je jako beacon wesoły
Jak coś zaczyna się ruszać na AT, to wtedy migiem na 10-tkę i kręcenie gałką w poszukiwaniu łakomego kąska. Gdyby więc piractwo totalnie zanikło, zniknęłyby także owe radiolatarnie (425 i 555) i niektórzy musieliby "czesać" znacznie większy zakres pasma, niż tylko jeden, tudzież dwa kanały. Konkluzja: tak, jak w jogurcie bakterie są przydatne, tak i żywe kultury piratów niektórym na coś się przydają oczko
Pozdrawiam


  PRZEJDŹ NA FORUM