Ojcowska duma
Do domku wracam codziennie z pracy i wita mnie 6 letnia Zuzia i 1.5 roczny Kubuś, Kubuś od dluższego czasu tylko Tata i Tata, zawsze gdy u Kuby powstaje okres nudności jakiegoś zmęczenia słowo :"idziemy do radyjka" wywołuje jedenk odruch. Biegiem do chack roomu. A tam może dowoli kręcić gałą prawie jak się mu podoba. Prawie bo nauczył się juz PTT włączać a to mi sie niepodoba. Serce rośnie gdy człowiek to widzi, i oby tak dalej. Nie wyobrażam sobie by ten okres pominąć. Wiem też że ktoś wyłacznie zmuszony wyjechać za granicę "za chlebem" musi to zrobić. Zatem oby nasze pociechy rosły a my razem znimi nabieraliśmy doświadczenia w wychowywaniu dzieci oraz w poznawaniu nowych fukcji trx-ów o których nie mieliśmy pojęcia


  PRZEJDŹ NA FORUM