Słuchawki
    sp6ebk pisze:

    Kolega Jerzy ma absolutna rację: słuchawek należy używać sporadycznie, najlepiej wcale. Krótkofalarstwo jest z zasady przygodą na całe życie, warto chronić słuch, który osobliwie niszczy dźwięk ~1 kHz. W moim radioshacku słuchawki schowane są b. głeboko, tak, by nie chciało się mi po nie sięgaćaniołek


Koledzy, szczerze mówiąc to trochę się zasmuciłem czytając ten wpis. Wierzę, że słuchawki mogą degradować słuch ale mam nadzieję, że używane w rozsądny sposób nie powodują istotnego uszczerbku.
A smutek mój wziął się z tego, że nie bardzo wyobrażam sobie pracę na telegrafii, szczególnie w zawodach.. na głośniku (jak dobry by on nie był).

Z ciekawostek, w mojej krótkiej i ubogiej "karierze" telegrafisty wyszło mi, że najlepiej na CW pracuje mi się w słuchawkach dousznych od..... telefonu. Konkretnie od Blackberry 9700 wesoły Dużo średnich tonów, reszty nie ma - fajnie jeśli szuka się jeszcze większej.. selektywności? Chyab tak to trzeba nazwać.

Co innego jeśli ktoś ma sprzęt i lubi posłuchać "buczących" Kolegów ESSB.

Mój wniosek? = TO ZALEŻY wesoły Moje skromne doświadczenia przedstawiłem.

Pozdrawiam,


  PRZEJDŹ NA FORUM