QSL biuro
Szanowny Kolego SP8LBK.
Swoim stwierdzeniem chciałem tylko wyrazić swoje zadowolenie z faktu, że nie ma obowiązku przynależności do organizacji, która działa troszkę powolnie w pewnych sprawach. Nic ponad.
Twoja uwaga Szanowny Kolego o czytaniu wszystkiego tego, co się podpisuje jest jak najbardziej słuszna. Ja jednak ani słowem nie wspomniałem o tym, że cokolwiek podpisywałem, bo członkiem PZK nie jestem i jakoś nie planuję wstępować do tej organizacji, choć osobiście do niej nic nie mam. Co więcej: uważam że powinna istnieć i funkcjonować, bo robi wiele dobrego.
Twoje stwierdzenie: "Chyba, że chcesz nam udowodnić, że podpisujesz różne dokumenty w tym umowy np kredytowe nie czytając ich treści" jest natomiast jawnym wpieraniem mi czegoś, co w żaden sposób nie wynika z mojej wypowiedzi. Wynika raczej chyba z dużej nadinterpretcji, do której jak widzę masz pewne skłonności.
Przepraszam Kolegów za ten OT, ale musiałem odnieść się do słów, które przypisują mi coś, czego nie napisałem, nie powiedziałem, nie pomyślałem nawet.


  PRZEJDŹ NA FORUM