Technika SDR |
SP1NY pisze: Łukasz, zakładając Twój tok myślenia i porównanie do HD to takie firmy jak Drake czy Heathkit powinny nadal nieźle prosperować na produkcji urządzeń lampowych za którymi tęskni jeszcze wielu. Mirku, Masz rację! HD też w zasadzie upadło - jako firma. Był taki okres, że utrzymywali się wyłącznie na podstawie zamówień rządowych (głównie policja). Klienci kupowali wtedy inne marki, bo HD wyraźnie odstawał od konkurencji. Obecna - niezła kondycja HD to efekt nostalgii, tradycji, dumy narodowej, itp. Zresztą oni sami podkreślają, że nie sprzedają motocykli... oni sprzedają styl życia! Myślę, że identycznie jest z produktami Drake i Heathkit. Bazując na nostalgii i przyzwyczajeniach, można spróbować "odtworzyć" te marki. Widzę tu jednak problem z wielkością rynku. Jak oceniasz, ilu klientów byśmy mieli? Ile byliby gotowi zapłacić za taki "nostalgiczny" sprzęt? Jaki jest dzisiaj koszt podzespołów do budowy takiego radia? Zarobimy na tym? Wracając do tematu, myślę podobnie jak wielu kolegów. SDR to przyszłość od której nie ma ucieczki. W zastosowaniach militarnych - gdzie nie ma mowy o nostalgii i "gustach" klientów - SDR jest często stosowane. Specyfika rynku jest trochę inna (oni raczej nie pracują w zawodach ) więc i wymagania trochę inne. Budżety zresztą też... Z drugiej jednak strony może się okazać, że rynek HAM-sów będzie konsekwentnie odrzucał rozwiązania SDR uważając że mieszacz, heterodyna, gaźnik oraz wał z pojedynczym wykorbieniem - to jedyne na czym da się jechać... Kto wie??? Łukasz |