Polski Callbook ...i co dalej? |
Mareczku przypomnij sobie proszę sprawę ochrony danych osobowych oraz akty prawne związane z gromadzeniem i archiwizacją danych osobowych. PS. Nie jestem specem w tej dziedzinie. Po prostu pamiętam, co się kiedyś działo i jak były likwidowane inne callbooki w Polsce. Oraz akcje, że musi być tylko jeden Polski Caalbook ponad wszelkimi stowarzyszeniami krótkofalarskimi. Wówczas to została przejęta stara baza danych (w oparciu o którą były drukowane papierowe Callbooki) przez Polski Callbook. Jeśli nikt ze swoim wpisami nic nie zrobił, to wpis wciąż z takimi danymi jest do dnia dzisiejszego. Choć muszę przyznać, że administratorzy bazy dołożyli starań i wykonali jakieś kroki "przecedzenia martwych" znaków (pisze to na przykładzie miejscowości Koło). Może to jest odpowiedź na wypowiedź Jarka SQ5DOW: SQ5DOW pisze: (..) mój stary znak w niej funkcjonuje a nie przypominam sobie bym się rejestrował i wysyłał jakieś dokumenty zezwalające na przetwarzanie danych osobowych.... ![]() ![]() Przypomnę jeszcze, że wcześniej (zanim powstał Polski Callbook) były takie czasy, że każdy mógł drogą papierowego listu zgłosić znak bez żadnych sankcji prawnych. |