Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
Szymonie, Szymonie!
Bardzo dziękuję za w końcu odwagę i udostępnienie czytelnikom tego forum dotychczas tajnej informacji o domniemanej kradzieży przez PZK sympatycznego hipcia. bardzo szczęśliwy

No to znaczy, że chyba nic nie zrozumiałeś z przykładu, który w formie zapytania był tu omówiony.
Nawet Ci Barbakan krakowski nie pomógł. bardzo szczęśliwy
I napisz jeszcze, że masz pewny dowód na to, że ELA ukradł lub kupił ze sklepu i sprzedawał te hipcie na KZD.
A może jednak tą zwykłą zabawkę dla dzieci miał w domu?
https://tiny.pl/76scb- z Allegro i wielu innych sklepów po wpisaniu w wujka Google: Trixie Latex Dog Toy Hippo

Polecam Ci ciekawą książkę:
Lawrence Lessig: Remiks. Aby sztuka i biznes rozkwitały w hybrydowej gospodarce. Warszawa: Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, 2009. ​,

A o tym Ty słyszał lub czytał:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Packshot bardzo szczęśliwy
"Przemalowany" odjazdowy Hipcio zjazdowy jest z tej kategorii.
    canis_lupus pisze:

    Edit: Tagi.
    Edit2: I jeszcze jakiś kretyn podpisał hipopotama po angielsku, chcąc błysnąć, ale niezbyt jasno błysnął bo podpisał "Rhino".
Takim swoim wpisem też zabłysłeś, ale nie będę Ciebie nazywał kretynem tylko trollem z PKI, który lubi bawić się kosztem innych obrażając ich. Następnym razem zanim napiszesz, że PZK-a ukradło ("o" dla AKI znafcy polszczyzny), sprawdź proszę to kilka razy.


  PRZEJDŹ NA FORUM