Ciężkie życie PZK
wszystko o PZK, dobrze i źle
Brawo Kejs,
jesteś już blisko bardzo dobrej odpowiedzi.
Widzę, że znasz się na tym i to mnie zachęca, aby odpowiedzieć Tobie.
Jak Ci się chce, to potrafisz jednak doczytać, że w prostym pytaniu jest mowa o obrazach, a nie Barbakanie.bardzo szczęśliwy

Tak zapłata za zdjęcia i upublicznienie zdjęć w celu ich eksponowania - to właśnie dobry kierunek.
To jest dokładnie opisane w "Ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych" z 1994 r.
Kluczowym są pojęcia: utwór, autor utworu.
Zdjęcie obrazu nie jest tym samym, co obraz.
Autor zdjęcia nie jest autorem obrazu.
Mówiąc inaczej - zdjęcia obrazów nie są obrazami i mają innego autora.
Gdyby wystawił te zdjęcia w takim samy celu jak sprzedawca obrazów pod Barbakanem, to łamię prawo.

Podsumowując:
Wolno rozpowszechniać: utwory wystawione na stałe na ogólnie dostępnych drogach, ulicach, placach
lub w ogrodach, jednakże nie do tego samego użytku,

USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych Rdz. 3. Art. 33. Ust. 1.

Co do rozstrzygania w sądach, to tak jak napisałeś temat jest złożony.
Po za tym inne jest prawo na przykład w USA, a inne w Polsce.
Często od zasobności portfela zależy ostateczny werdykt sądu - temat rzeka...

Dzięki Kejs, miło było z Tobą wymienić się wiedzą.
Szkoda, że nie wiem z kim Anonimie. zdziwiony
Zdrowia!


  PRZEJDŹ NA FORUM