PZK - "gra w otwarte karty"
czyli konkrety...
SQ2MMA

Ja Cię rozumiem, dla Ciebie organizacja musi coś oferować, a PZK po za obsługą kart QSL i pseudo ubezpieczeniem nic nie oferuje członkom.

SP6NIC

To przyjżyj się nie tabelce o wzroście członków tylko zadaj sobie nieco trudu i poznaj wiek tych członków.

Wiesz jeśli podstawą działalności organizacji mają być członkowie wieku emerytalnym to tylko pogratulować.

Jeśli Prezes jednego z największych oddziałów terenowych cieszy się, że nowym członkiem zostaje osoba w wieku lat 60 a nie ma nowych członków w wieku lat 17-25 to coś z ta organizacją jest nie tak.

Co do organizacji na świecie to się mylisz - tam nie zostaje się członkami dla wymiany kart QSL, ale dla tego że organizacja daje coś swoim członkom, konkretne namacalne rzeczy.

Dziwię się Tobie Marku SP6NIC bo jakoś bez skrępowania atakowałeś władze PZK z Leszna wskazując na błędy i nieprawidłowości, ale jak obecnie jesteś członkiem ZG PZK i masz doczyniena z obecnymi władzami które robią dokładnie to samo co władze z Leszna to już nie krytykujesz i nie mówisz że jest to nieprawidłowe. (żebyś nie zarzucił mi nieprawdy to powiem że dysponuje dość obszerna dokumentacja twoich wypowiedzi z przed lat)

Ci którzy faktycznie mnie od lat znają, a są tacy co mnie znają blisko 20 lat to wiedzą że ja zdania swojego nie zmieniłem chociaż w PZK władze się zmieniły, a także zmieniło się na gorsze środowisko krótkofalarskie. I nie zamierzam zmieniać się i przytakiwać. Mogę bronić wtedy kiedy ktoś nie ma racji ale będę wskazywał nieprawidłowości w sposób publiczny i otwarty jeśli one są.

Witold Zakrzewski
SP5UHW


  PRZEJDŹ NA FORUM