Krótkofalarstwo - hobby, czy służba?
Witoldzie SP5HUW,

To, co jest napisane na licencji FCC nie zmienia podstawy prawnej na podstawie której ją wydano (owe Part 97). Nie jest przecież tak, że przepisy "97" regulują jedną przestrzeń prawną, a licencja dotyczy drugiej, zupełnie innej, dlatego, że brak tam słowa "service".
Przepisy amerykańskie rzeczywiście opisują/definiują w sposób dość precyzyjny wiele aspektów radioamatorskiej działalności (czego brakuje mi u nas) w tym szczególnie w sytuacjach kryzysowych (ang. emergency communications). Ale nie jest to automatyczną pochodną magicznego słowa "service" tylko, tego, że po prostu tamtejszy ustawodawca takie zapisy kiedyś stworzył. Wydaje mi się, że jest to skutek, trochę inego niż u nas, pojmowania relacji „obywatel-państwo”.
Pozdrawiam,
Paweł SP7XFT


  PRZEJDŹ NA FORUM