| Dzięki za odpowiedż, tak to wszystko prawda co koledzy napisali,może i lenistwo też.Teraz jestem na działce i tak trochę kombinuję z anteną.łatwiej założyć na swojej działce,tylko że jest nisko.Jak się mieszka w bloku w mieście to są problemy ostatnio coraz większe,i nie bardzo lubię wchodzić na dachy,a antena najważniejsza,odbierać można na kawałku drutu.Jak się słucha niektórych łączności to są one czasami na siłę prowadzone ,przy łącznościach krajowych,aby tylko zaliczyć,szczególnie świeżo upieczeni krótkofalowcy ,a mnie to specjalnie nie interesuje,takie na siłę prowadzone.Mnie to wszystko zaczęło bardziej interesować od strony technicznej,jestem bardziej radiotechnikiem,elektronikiem.Pozdrawiam! |