Krajowy Zjazd Delegatów PZK - pytanie |
sp9aki pisze: Jeśli powyższe jest prawdą co nam tu ujawnił kol. SQ5AM, to można się załamać. Na "tajnym forum dla swojaków" (tzw. LLD), Prezes miał pozwolić sobie na szczerość i językiem w knajackim stylu ujawnił swój prawdziwy pogląd o tej części członków, którzy interesują się życiem PZK. Bo najbardziej "kochani w PZK" są tacy członkowie, którzy regularnie płacą składki członkowskie i nie interesują się, w jaki sposób władze naczelne PZK je wydatkują. (jak będę miał dobry humor, to i ja wkrótce coś dodam do spostrzeżeń kol. SQ5AM) Jako plus dla Prezesa, widzę Jego apel podczas wrześniowego (2020) posiedzenia ZG PZK: protokół pisze: ....Prezes wspomniał także o konieczności zmiany pokoleniowej na najbliższym KZD. Mam nadzieję, że grupka seniorów skupionych wokół kol. SP2JMR-a weźmie sobie ten apel do serca i nie będzie kandydować, aby dać szanse młodszym wiekiem na sanację naszego Związku! Powiem więcej. Zapytałem w mailu prezesa, czy to jest OK że w taki sposób postrzega się członków organizacji. Niestety kolega Tadeusz (jak się z resztą domyślałem) potwierdził swoje podejście do członków związku i nawet nie raczył odpisać. Nie spodziewam się przełomu, żeby na czele związku stanęli ludzie, którzy mają minimum umiejętności managerskich. Co ciekawe jako obserwatorzy w najbliższym KZD biorą tylko ci namaszczeni przez zarząd. Inni członkowie PZK, który wnioskowali o taki dostęp usłyszeli w odpowiedzi od specjalistów od informatyki, że niestety technicznie się nie da. (oczywiście się da i moje dzieci w podstawówce na codzień świetnie sobie z tym radzą, a specjalistów od przerosło.) sp8mrd pisze: Nie widzę na niej znaku SQ5AM. Skąd więc masz zacytowane informacje napisane na zamkniętej LDD? SKONTOWNI. Jak to mówią: "Nihil novi sine communi consensu" A jako, że jestem członkiem zarządu OT i sponsorem tej organizacji, to interesuje się co tam się dzieje i w jaki sposób jest ona zarządzana. Dziwnym dla mnie jest jak ktoś płaci i się nie interesuje. sp8mrd pisze: Zwykle są jakieś przyczyny owego "podcinania skrzydeł". By móc decydować warto przekonać do siebie większość i być ich reprezentantem np. w Zarządzie OT, ZG, delegatem na KZD. Aby to osiągnąć czasem trzeba dużej wytrwałości i lat pracy społecznej, a czasem wystarczą same chęci, by zgłosić się podczas wyborów... Tak są.... popularnie nazywa się to beton, to jest główna przyczyna. Przekonywania betonu, że świat nie zatrzymał się w latach 70tych i trzeba nadążać bywa baaaaardzo trudne. Masz rację... czasem to wymaga zbyt długiego kopania się z koniem co dziś nie jest w interesie wielu. Jak wiesz staram się poświęcać swój wolny czas dla OT i PZK. Czasem nie jest to wcale łatwe. Jeszcze trochę mi tej wytrwałości do pracy społecznej zostało, ale nie wiem jak duże są to pokłady. |