PZK - "gra w otwarte karty"
czyli konkrety...
    SQ5NPS pisze:

    ... mimo że przeczytałem już dziesiątki wątków odnośnie tej kwestii, przestudiowałem arkusze Dionizego to jest to dla mnie nadal skomplikowane

Pewnie nie pocieszę Ciebie pisząc,że jest trudne dla wielu i to z różnych powodów. Niektórzy mi mówią, że zapłacą lub postawią flaszkę byleby to ktoś za nich zrobił. bardzo szczęśliwyzaniemówił
    SQ5NPS pisze:

    i sam się zastanawiam jak ugryźć temat przy okazji mając nadzieję, że krótkofalowcy na mocy jakiegoś rozporządzenia zostaną zwolnieni z tego obowiązku
Nadzieję mieć zawsze trzeba, a po przeczytaniu dziesiątki wątków wiesz, że to nie jest takie proste i prawie wszyscy chcieliby, aby tak było. Pracownicy WIOŚ także - mówią nam otwarcie, że dziwią się obciążaniem hobbystów takimi obowiązkami.
    SQ5NPS pisze:

    Sądzę, że gdyby PZK odpowiednio wcześnie podjęło kroki w kierunku lobbingu odpowiednich zapisów w ustawie, to dziś nikt z nas nie miałby dodatkowych rzeczy na głowie związanych z naszym hobby.
Wiesz, z tym sądzeniem to bądź ostrożny, bo wchodzisz w konkurencję Witkowi, który powyżej straszy sądem Marka. bardzo szczęśliwy Zaraz tenże nam napisze, że masz racje, lobbingu nie było, żadnych rozmów nie było, pomiary musimy wykonywać poprzez akredytowane firmy... - taka mantra.
Czytałeś zapewne wypowiedzi Dionizego IEQ, Roberta RGB, Witka MRO, Prezesa JMR... o kontaktach i rozmowach z MŚ na etapie konsultacji projektów zmian prawnych.
Jak widać wtedy to nie wystarczyło i to już historia. Ważne jest czy będziemy żyli przeszłością czy też to o czym piszesz, oczekujesz będziemy razem robić aktualnie, systematycznie, choćby małymi krokami dążąc do zmian.
Zachęcam i Ciebie do konkretnego działania.


  PRZEJDŹ NA FORUM