Przewód antenowy w nieczynnym kominie |
SP4BF pisze: Każdy kto mieszka w bloku wie, że najlepszym sposobem jest puszczenie przewodów antenowych kanałem wentylacyjnym. Ano właśnie. A u mnie na przykład jest taka sytuacja że wentylacyjnym nie wolno. Ani administracja ani kominiarze tego nie olewają i rzeczywiście robią kontrole. Za to mam nieczynny przewód dymny i po przeczytaniu tego wątku, zastanawiam się nad zawiłymi dla mnie argumentami, tych którzy piszą że nie wolno: - utrudnia czyszczenie - jakie znowu czyszczenie? Nieczynnego komina? Mój na przykład jest zaślepiony, obawiam się że cement znacznie bardziej utrudnia czyszczenie niż kable. - zmiejsza światło kanału - j.w. - bez znaczenia przy nieużywanym ciągu. - kanały teletechniczne mają grodzie przeciwpożarowe - swojego czasu instalowałem sporo urządzeń, na potrzeby sieci internetowej i w żadnym budynku nie widziałem żadnych grodzi. Fakt że głównie budownictwo z okresu prlu, a wtedy były inne przepisy, ale jakoś stały i nie wybuchają mimo kabli w pionach teletechnicznych (włącznie z kablami od azartu). Poza tym komin bez mojego kabla też jakoś magicznie nie zostaje wyposażony w grodzie. No i prowadzi wyłącznie do mojego mieszkania, ściana jest taką samą grodzią jak i w przypadku puszczenia kabla po elewacji. - spytaj kominiarza - pytałem, wie tylko, że w wentylacyjnych nie wolno. - przepis tak mówi - cóż, przepisów nikt tu nie podał, a w czasach gdy robiłem te instalacje dla sieci, administracja znalazła mi przepis który mówił właśnie że po elewacji nie wolno i ma być kanałami wewnątrz budynku. A w miejscu gdzie wcześniej miałem własne anteny kazali wręcz zrobić własny kanał. I mieli w piśmie, którym mi to nakazali, podstawy prawne. Fakt, miałem też obowiązek zrobić przepust i zabezpieczyć, ale o żadnej certyfikacji nikt nie wspominał. Może się zmieniły przepisy a może po prostu nie ma takiego wymogu. - nie bo nie - no z tym argumentem trudno polemizować Podsumowując - po odrzuceniu wszystkich argumentów "z d..", które nijak się mają do tematu, oraz syntezie pozostałych komentarzy, wychodzi na to, że dla zgodności z przepisami należy na wlocie i wylocie kanału zastosować odpowiednie, przepusty i można. (Pomijam kwestie formalności typu przemianowanie w planach na teletechniczny itd, bo to juz papierkowa robota i to się robi wspólnie z administracją, a właściwie to robi to administracja, bo po to im się płaci). O żadnym obowiązku certyfikacji nic nie znalazłem. Ani to: https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20190001065 ani żadne inne rozporządzenie, w którym podejrzewałem że może coś być. Jak podajecie argumenty typu "przepis tak mówi" to przynajmniej wspominajcie w której ustawie lub rozporządzeniu szukać, skoro już się nei da konkretnego przepisu. Bo zazwyczaj gdy się sprawdzi to się okazuje że jednak nie mówi. |