Balkonowo-antenowe patenty poszukuje pomysłu |
Efekty restrykcji czasami widać na zdjęciach kolegów z zagranicy. Najbardziej podobały mi się anteny pęlowe MFJ zakamuflowane w bluszczu i peralgoniach, albo wielka pętla stojąca w drewnianym domku na narzędzia. Domyślam się, że takie anteny były powodem braku mozliwości instalacji "normalnych" anten, choć ci koledzy mieli własny dom (szergowiec) Ja będę zawsze uważał, że nasz kolega z 6 okręgu zaczął ruszać g..... i teraz mamy to co mamy. On ma swój domek i jest zadowolony. Jak się uświadomią nasi przeciwnicy to będziemy mieli prawie jak w okupacje. Koledzy ale nie dajcie się zwariować, nie próbujcie zgłaszać balkonowych anten bo zginiecie - tak jak pisałem dla ochrony środowiska-ręczniak. Anteny to anteny odbiorcze. I mogą nam skoczyć, bo nic nam nie udowodnią. A UKE, które może nas pomierzyć nie zajmuje się ochroną środowiska. Sanepidy mają stacjonarne mierniki natężenia pola i musieli by się ustawić pod balkonem |