| Balkonowo-antenowe patenty poszukuje pomysłu |
| Witam, Czytam ten wątek i widać wyraźnie, że nie ma złotego rozwiązania. Najlepiej gdyby taka sprytna konstrukcja była w kształcie róży lub jakiegoś innego kwiatu balkonowego i uczestniczyła jednocześnie w konkursie na upiększanie balkonu. Cały problem leży (co z uporem maniaka staram się ciągle podtrzymywać) w wadliwości i szkodliwości wymyślonych przepisów prawa. Bo zamiast dać krótkofalowcom szerokie możliwości umiejscawiania i konstruowania anten by było to zgodnie ze sztuką i zdobyczami nauki i doświadczeń, to spycha się ich na manowce bezprawia i zmusza do "kombinowania", do działania w konspiracji. Anteny umiejscowione na balkonie, ze względu na bezpośrednią bliskość z ludźmi nie są i nie będą dobrym rozwiązaniem i zaraz znajdzie się ktoś, kto się do tego przyczepi. Nie da się ograniczyć strefy niepożądanego emitowania energi w.cz. A to już nie ma nic wspólnego z radości uprawiania hobby, które nikomu nie wadzi. Jedyne sensowne rozwiązanie to wymagać od krótkofalowców poprawnych technicznie anten, ale trzeba im umożliwić zrealizowanie tych wymagań. Póki co prawo wymusza akurat odwrotne działania. Pozdrawiam, oldham |