Przewód antenowy w nieczynnym kominie |
sq8mxs pisze: czytam i oczom nie wierzę ![]() Koledzy popłynęliście już tak w nieznane że .... Mam takie małe pytanie do tych co mają domy jednorodzinne: kiedy ostatni raz dostaliście papier od kominiarza, że Wasze wszystkie kominy i przewody wentylacyjne są w porządku ... ... a ta masa Hilti ..... ![]() Już widzę talerz polsatu na kominie przytwierdzony kołkami do dziurawki z klinkieru i kabel idący do dekodera kanałem technicznym wyizolowanym specjalną wełną i pomalowanym z zewnątrz masą Hilti z uziemieniem ekranu przy wejściu do budynku ..... i ten "kuminiorz co na to paczy" ... bezcenne ![]() Poruszyłeś bardzo śmierdzący temat. Przewody dymowe powinny być czyszczone zgodnie z zapisem w W Ustawie Przeciwpożarowej. Przeglądy kominiarskie raz do roku zgodnie z PB. I co najważniejsze muszą być na to kwity. Tam gdzie jest książka obiektu to się wpisuje do książki obiektu. A jak jej nie ma to kwity do segregatora. A co jak nie ma przeglądów i czyszczenia? 1. Zapalenie sadzy, to co najmniej 500 zł mandatu i zgłoszenie do PINB. 2. Pożar - brak kwitów ubezpieczyciel odmawia wypłaty ubezpieczenia. Możliwy mandat od PINB za nieostrzeganie PB. 3. W razie strat w ludziach dochodzenie prokuratorskie, z próbą przypisania winy każdemu kto się nie obroni. (kominiarze też idą siedzieć). Co do kwitów - ludzie są nieświadomie lub uznają hasło rubta co chcecie. JAK |