nowy Statut PZK |
Jacku SP6AKI, ręce opadają i nie tylko. Czy naprawdę nie rozumiesz treści Statutu PZK, związku którego sam jesteś członkiem? Wszyscy od wielu miesięcy tłumaczą Ci, że statut w ostatecznej wersji uchwalany jest przez delegatów na zjeździe jako najwyższą władzę. Do czasu rozpoczęcia głosowania przez delegatów statut jest jeszcze w werji projektu!!! Dopiero po jego zakończeniu możemy mówić o przyjęciu nowego statutu lub odrzuceniu przedstawionego projektu. Jak z tego jasno wynika wszystko jest w rękach delegatów a nie np Prezydium ZG PZK jsk Ty to rozumujesz i węszysz w tym kolejny przekręt SP2JMRa. W jakim celu próbujesz robić kolejną zadymę, która obnaża ale tylko Twoją niewiedzę. Cóż z tego, że był wg Ciebie wszechstronnie przygotowany kandydat do prezesowego fotela. Przypomnij sobie, że Marek SP5UAR sam dobrowolnie zrezygnował z kandydowania na funkcję prezesa PZK. Inaczej mówiąc wycofał swoją kandydaturę i jesli dobrze pamietam przed lub na samym początku XIX NZKD. Było o tym dużo pisane na różnych forach. Przeczytaj sobie 10 wersję Projetku statutu PZK przygotowaną na planowany na luty 2010 ale odwołany NZKD. Przypomnij sobie przyczynę jego odwołania. Dowiedz się, kiedy weszły w życie nowe przepisy dotyczące stowarzyszeń o których PZK dowiedziało się tuż przed planowanym zjazdem. Popytaj kompetentnych osób czym odbycie w lutym NZKD nam jako związkowi groziło i jakie byłyby tego skutki. Udajesz, nie pamietasz, czy po prostu nie rozumiesz tych faktów? |