Zasilacz 13,8V 25-30A jaki wybrać .
Czemu ludzie się uparli i bez znajomości zasilaczy impulsowych totalnie je potępiają? Wiele z nich pracuje wcale nie gorzej od transformatorowych, jeśli nie nawet lepiej niekiedy. Zwykłego polskiego ze Szczecinka PDŁ-12/20 eksploatuję już 6 lat i nie mam śladu prążków, przynajmniej na KF, bo na UKF nie mam radia. Był na próbach obciążony 30A przez 12 godzin, całą noc i rano radiator był ledwie letni, a w dokumentacji pisze, że ma wydajność tylko 20A! To chyba coś mówi o jego wartości? Pracuje u mnie do dziś.
Jeśli natomiast chodzi o własnoręczną budowę, to polecam za grosze z Allegro kupić UPS'a o mocy pozornej 500VA i zniego wyjąć trafo sieciowe z wyjściem 2x15V i na nim zrobić dobry układ zasilacza, nawet w tej samej obudowie od tego UPS'a. Do prostowania napięcia najlepiej użyć diody Schotky'ego 30V/40A. Często można takie pozyskać z wyrzucanych uszkodzonych zasilaczy komputerowych, wystarczy popytać w sklepach, gdzie oprócz sprzedaży prowadzą też naprawy komputerów. Zasilaczy im się nie opłaca naprawiać, tylko wstawiają nowy, a uszkodzony idzie na złom, z którego idzie odzyskać wiele ciekawych elementów i podzespołów jak np wentylatory różnej maści i głośności, sieciowe filtry dławikowe itp. Kiedyś jak chodziłem do takiego sklepiku, to cieszyli się jak zabierałem po kilkanaście awaryjnych zasilaczy naraz, a im kłopot ze złomowaniem odpadał. Warto było, bo dzięki tym elementom oszczędziłem sporo forsy na budowę zasilacza transformatorowego. pomysł

A co do TS-570, to kolega zasila go z pomiarem poboru prądu z zasilacza 16-amperowego i ma wskazania obciążenia 14A wykrzyknik


  PRZEJDŹ NA FORUM