Otworzyc biuro QSL PZK dla niezrzeszonych
Aczkolwiek dyskusję w tym temacie uważam za pozbawioną większego sensu, to jednak poruszę
kwestie o których pomysłodawcy biura QSL dla niezrzeszonych jakoś nie wspomnieli, co może świadczyć
o ich słabej orientacji w obrocie kartami QSL.
Nasz okręgowy QSL manager robi coroczne sprawozdanie ze swojej pracy w którym wymienia
ile pakietów i o jakiej wadze przyjął z CB QSL i rozesłał do OT.
Nie ma mowy o liczeniu kart na sztuki!!!
CB QSL rozsyła karty na świat w workach pocztowych, które mają zadeklarowaną wagę a nie
ilość kart w worku.
Każdy kto miał do czynienia z kartami QSL wie, że są drukowane na papierze o bardzo różnej gramaturze. Często nie ma się wpływu na gramaturę papieru na jakiej będą wydrukowane karty - jest stosowany jakiś standard z odchyłką +/-. Oczywiście "klient nasz pan" i większość drukarni
wydrukuje karty na takim papierze na jakim sobie zażyczymy.
Karty wydrukowane na papierze o gramaturze 120gr/m2 będą znacznie lżejsze niż te na 210gr/m2.
Podaję to do przemyślenia tym którzy chcą rozliczać wysyłkę kart "od sztuki" w momencie
kiedy dystrybucja i opłaty rozliczne są w kilogramach.
Przy rozliczaniu "na sztuki", nikt nie zadał pytania - kto te karty miałby liczyć????
Jeżeli ci co pracują w CB QSL to przewiduję, albo spowolnienie lub kompletny paraliż pracy biura,
albo konieczność zatrudnienia dodatkowych "liczmanów" od kart.
Zakładam, że niezrzeszeni wysyłaliby swoje karty bezpośrednio do CB QSL.
Jakoś nie wyobrażam sobie, aby liczeniem kart "niezrzeszonych" obciążać okręgowych QSL managerów.
A może wysyłający deklarowałby ilość wysyłanych w paczce kart??? Tu, znając naszą mentalność i niemal "nawyk" kombinowania, spodziewałbym się mniejszych lub większych oszustw przynajmniej
ze strony części obsługiwanych. Tym bardziej, że odpowiedzialność cywilna czy karna w takim przypadku byłaby żadna.

Powyższe, daję pod rozwagę tym którzy chcieliby się porwać na wyliczenie kosztów obsługi QSL dla niezrzeszonych.


  PRZEJDŹ NA FORUM