Otworzyc biuro QSL PZK dla niezrzeszonych
Kolego SQ5BUO - nie znam imienia a czasem warto go umieścić w stopce.
Tak DARC ma taką sortownicę ale tam zrzeszonych jest 10x więcej krótkofalowców niż w Polsce.
Przynajmniej ja na 100 wysłanych kart otrzymuję 2-3 z adnotacją NOT A Member of DARC.
Niemcy są narodem solidnym i nawet za zawody wysyłają karty za kolejne łączności na tym samym paśmie i emisji. Nie porównuję tu ARRL czy JARL bo to przepaść.
W SP co drugi krótkofalowiec pracujący na paśmach albo nie kolekcjonuje kart QSL lub nie nalezy do PZK.
W przypadku stacji SP sprawdzanie i wypisywanie kart QSL można nazwać drogą przez mękę.

Piszesz o zarabianiu pieniedzy na kartach QSL. Koledzy napisali, że to juz było przerabiane i przyniosło efekty nawet nie zerowe ale wręcz ujemne, czyli PZK dołożyło do tego interesu.
Raz już PZK dołożyło więc drugi raz nasuwa się pytanie po co? Dlatego właśnie trzeba opracować taką kalkulację, wyłożyć kawę na ławę i pokazać, że czasy się zmieniły i jest to jednak dobry interes, który przyniesie wymierne zyski.

Piszesz o publikacjach. Pomysł bardzo dobry. Jest tylko jedno ale. Kto ma te publikacje dla PZK opracować. Zwróć uwagę, że redakcja KP, MK QTC czy ŚR także bardzo chętnie opublikuje aktykuły o antenach czy opisy własnych pomysłów i konstrukcji.
Przecież w KP nie ma żadnego problemu aby dołożyć dział techniczny tak jak było to wiele lat temu zamiast czytać artykóły o spotkaniach przy grillu czy wręczaniu dyplomów i odznak.
Brak jest tylko chętnych autorów.

Koledzy próbują oszczędzić w skali roku 40-50zł mając na biurku sprzęt wart kilka tysięcy złotych a nawet USD. Jak to nazwać?

W PZK jestem prawie 35 lat i od samego początku jeszcze jako nasłuchowiec dorobiłem się ponad 150 DXCC a jako nadawca mam na razie 333/342 DXCC. Tak więc w temacie wymiany kart QSL jestem dobrze zorientowany i wiem co piszę.
Nie jestem żadnym hamulcowym czy zastygłym betonem lecz dobrze widzę co jest realne do wykonania a co jest bujaniem w obłokach, czy budowaniem szklanych domów.
Napisałem we wcześniejszym wątku, że nie ma żadnego problemu znaleźć sobie zagranicznego QSL Managera lub jeśli nie lubi się PZK to można zapisać się do zagranicznego związku i byc przez nich obsługiwanym. Wówczas wszyscy będą zadowoleni.


  PRZEJDŹ NA FORUM