Kto rządzi w PZK?
Witam
Przemek SP8SIW zaapelował, postraszył i zrobiła się cisza- oby nie tylko chwilowa. Pozwolisz jednak Przemku, że z racji unikania pisania w niedzielę dopiero dziś ustosunkuję się do obraźliwych tekstów na mój temat. Tak jak prosiłeś nie będę pisał głupot tylko o głupotach i braku szacunku dla innych.
List swój adresowałaś szczególnie do aktywistów mających dwa ostrzeżenia, więc nie mając ich liczę na zrozumienie. aniołek
Trzymanie się tematu tego wątku w przypadku ostatnich wpisów Arkadiusza, Witolda i Jacka jest prawie żadne. Skupiają się oni na pisaniu według powiedzenia „siła złego na jednego” lub „trzech na jednego”. Owa niezwykła trójca pomyliła sobie to forum z forami PZK (na które już nie mają wstępubardzo szczęśliwy) i SSR (na którym nikt już nie pisze, bo nie ma z kim zdziwiony).
Nie udała się tu nagonka na Marka SP6NIC, to próbuje się manipulować informacją o mnie przy tym osiągając skutek odwrotny - ośmieszając samych siebie.lol
I tu pragnę podziękować Jackowi za podanie znanego pewnie wielu forumowiczom linku do forum SSR z opowiadaniem autorstwa „małego Rycerza” czyli Arka SP6OUJ. Jacek upowszechnia tekst, który wyłącznie źle świadczy o autorze i kompromituje go. Tekst, który zawiera kompletny brak szacunku do opisywanego Zygmunta – niby anonima. Brak kultury, użyte słownictwo, liczne pogardliwe oceny, mnóstwo kłamstw, obraźliwych zdań nie tylko na temat mojej osoby, ale nawet moich bliskich, świadczy tylko o chorobliwych kompleksach piszącego.
W pewnym momencie autor, nadal ośmieszając się wobec czytelników, wystraszył się i na wszelki wypadek zamienił mój pełny znak na skrócony (post #11 napisany 6.08 edytowany 17.08). By nie zabierać tu więcej miejsca temu żenującemu tematowi odsyłam do trafnego komentarza całej tej sytuacji.
http://ssrmanufaktura.wordpress.com/2010/10/07/pitu-pitu-towarzyszyszy-od-kitu

Do dziś nie usłyszałem przeprosin mimo kilkukrotnych propozycji ze strony czytelników i z mojej by zamknąć sprawy. Cóż, jego wybór skoro lubi się publicznie kompromitować...
Jeszcze raz dziękuję Jacku.

Witoldowi dziękuję za kolejny list nie na temat, skierowany do mnie, w którym jak zwykle nie odpowiedział na zadane pytania, a wykazał się szczytem „logiki” i manipulacji. Najpierw kpi ze mnie podając się za lekarza, który wie co mnie boli, potem dla wzmocnienia wrażeń pisze o hipokryzji, by przejść do wychwalania samego siebie i pouczani mnie:
"- Znaczna większość członków PZK ma podobne poglądy do moich na temat władz PZK (...) Proponuję CI abyś zaczął to dostrzegać.
- W przeciwieństwie do Cienie nie opowiadam bajek że doprowadzę do zwolnienia członków PZK z opłaty skarbowej 120 zł co jest całkowicie nie realne. (…)
- PZK i ty nie potrafiły do tego doprowadzić mi i SSR'owi wystarczyło jedno spotkanie, aby to zaczęto robić.
- I zastanów się i pochwal ilu nowych członków w ostatnich dniach przyciągnąłeś do PZK, bo ja to robię systematycznie.
- A jeśli piszesz o grzeszkach to zacznij od siebie masz ich nie mało, począwszy od grzechu pychy, po przez nienawiści itd."

Każdy zdrowo myślący czytelnik świetnie wywnioskuje z powyższych cytatów kto tu przechwalając się jest pyszny. bardzo szczęśliwy
Jednak pocieszę Ciebie Witoldzie – zgadzam się - w każdym z nas jest mniej lub więcej pychy, do której i ja się przyznaję. Natomiast nienawiść jest mi od dziecka daleka, bo tak mnie wychowano, że to rzecz chorobliwa i niebezpieczna, która prędzej lub szybciej obraca się przeciwko tak myślącemu. Z natury jestem człek zgodliwy, pełen dobroci starający się szanować innych oraz siebie – dlatego kpiący z głupot i wrażliwy na pisanie kłamstw wyrządzających krzywdę.cool

Na koniec odnosząc się do tytułowego pytania: Kto rządzi w PZK? – chciałbym powtórzyć to, co napisałem w swoim pierwszym wpisie – nie rządzi a służy - jak umie najlepiej Prezes PZK i garstka wspierających Go społeczników. Czy tak ma być, to już inny temat...

PS Można zapytać kto rządzi na tym forum skoro z braku konsekwencji jest tu tyle niepotrzebnych tematów, pada tyle obraźliwych słów…?
Oczywiście, jak się zapewne domyśla Arek i Jacek i..., proponuję i ten mało wart wątek wrzucić do kosza. bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM