Kto rządzi w PZK?
Morsik dziekuje za wpis.nie nie widzialem tego postu.
Nie napisalem rowniez listu pochwalnego.
Napisalem swoje wlasne przemyslenia . Moja zona konczyla psychologie na UG ja '5 lat mialem przymusowa""wymagalna" psychologie.


Sprawa skladek jest kontrowersja.
Zalozmy ze to prawda...zalozmy ze w Kraju w ktorym Polak zarabial X pieniedzy ludzie zyli wydajac 3 razy tyle (komunizm) Obraza dla Polakow bedzie stwierdzenie ze Polacy to kombinatorzy i zlodzieje..

Jesli nikt nie podal Marka do sadu wiec znaczy ze albo struktura myslenia tych na okolo jest totalnie skorumpowana i kazdy ma cos na sumieniu albo tez ze Marek nie popelnil zadnego przestepstwa.

Tutaj w USA takie cos nie moze zaistniec. Raz ktos cos wyniuchal zaczyna sie dochodzenie.
Sam "przekonywalem" Policjanta w Polsce w 2003 roku zeby mnie puscil za przekroczenie szybkosci.
Tutaj jest to niemozliwe.
Oczywiscie sa "kanty" ale nie na poziomie spolecznym przecietnego Amerykanina. Kary sa tak drakonskie ze ludzie jak owce poddaja sie prawu.

To jest moj problem:
Morsik nie uzywa znaku wywolawczego i czuje sie bespieczny w anonimowosci.
Marek nie moze sie ukryc.
wiec jest podgryzany przez tych z ukrycia...

Jesli jest winny to do sadu go wezcie i juz... niech odpowie za swoje postepowanie...
a moze ci co go podgryzaja wcale nie sa od niego lepsi?
A moze chlop jest bogu ducha winien?
Nie pomyslales o tym kolego "anonimowy"?












  PRZEJDŹ NA FORUM