kierownik klubu bez licencji
kierownik klubu bez licencji pracujący pod znakiem klubowym
Z przykrością muszę stwierdzić, że to co koledzy opisują o kierowniku stacji SP5ZGO jest prawdą. Nie chodzę do klubu od czasu odejścia Edka SQ5AXE. Nie jestem osobą konfliktową ale zdążyłem poznać ów jegomościa ze złych stron. Chciałem całkowicie dobrowolnie zasponsorować karty QSL dla klubu ZGO. Jegomość skutecznie mnie zniechęcił wesoły
... - kierownik stacji, CB-sta z lat 90-tych, człowiek strasznie przemądrzały i nie obeznany ze sztuką operatorską. Niejednokrotnie słyszany w paśmie 2m nadający bez obecności osoby uprawnionej do obsługi stacji amatorskiej.
Wstydu się najadłem bo młodego kandydata posłałem do klubu by się obeznał z krótkofalarstwem. W zamian dostałem informację zwrotną, że kierownik stacji jest niezrównoważony i niewiele można się nauczyć pod jego okiem.

Dziwię się koledzy, że już dawno nie pozbyliście się tej osoby z klubu.

Pozdrowienia z siedleckiego okienka DX wesoły
Radek, SP5ADX


  PRZEJDŹ NA FORUM