kierownik klubu bez licencji
kierownik klubu bez licencji pracujący pod znakiem klubowym
dodam kolejny fakt
W 11.2008 zgłasza się do mnie człowiek z SP1 który twierdzi, że ten pan kupił od niego na raty Kewooda i po pewnym czasie przestał spłacać. Człowiek szuka ratunku u radioamatora. Jakby nie trafił na mnie to pewnie po czasie machną by ręką i sprawa by się rozeszła po kościach. Nie wiem ile jeszcze takich kwiatków wyjdzie po czasie.


  PRZEJDŹ NA FORUM