| podszywajacy sie czlowiek pod znak krotkofalowca sq7nlb |
oskar pisze: Korzystanie z przemiennika wymaga pewnej dyscypliny, a przede wszystkim należy nawiązywać na nim łączności jak najkrótsze. Nie jest on przeznaczony do normalnych łączności, tak jak kanały simpleksowe. Po nawiązaniu łączności należy w miarę możliwości przejść na łączność bezpośrednią. Przemiennik może być wykorzystywany w akcjach ratunkowych i dlatego należy zgłaszać się na wołanie stacji proszącej o pomoc, a w miarę potrzeby zawiadamiać telefonicznie odpowiednie służby ratunkowe. Te założenia to chyba z 45 roku. W obecnych czasach każdy posiada przy sobie telefon komórkowy i to zazwyczaj nie jeden. Poza tym jest taka mnogość przemienników iż zazwyczaj mamy możliwość skorzystania z kilku w okolicy. Jak jeden będzie "zagadany" to na pewno na innym się uda. W przypadku klęski żywiołowej, wybuchu bomby jądrowej czy innych tego typu zdarzeń każdy normalnie myślący pohamuje się od nadmiernych pogaduszek mając na uwadze okoliczności. Jeżeli nie ma nadzwyczajnych okoliczności myślę iż jak najbardziej jest wskazane używanie przemienników właśnie do pogaduszek mniej lub bardziej sensownych. W dobrym tonie jest robienie dłuższych przerw podczas dłuższej pogawędki ale powodów do ograniczania czasu rozmowy nie widzę. Mnie się bardzo podoba kiedy przemiennik żyje - jak mnie temat czy rozmówcy nie zainteresują to przełączam się na inna częstotliwość lub wyłączam radio. |