Icom IC-756 bez pro opinie uzytkownikow
Totalne niezrozumienie z Twojej strony.Napisałem ze jeśli za piwo to ja sie zamykam NIE DYSKUTUJE O ŹADNEJ GWARANCJI bo zrobione po koleżeńsku.Chciał , próbował nie wyszło jest OK.Kropka.
Jeśli ktoś chce pieniądze to ja bym chciał wiedzieć za co płacę.Czyli czy mam gwarancję na wykonaną pracę-naprawę. To nie ulega dla mnie żadnej dyskusji. Tak jest w życiu.
Różnica między nami jest taka że Ty teoretyzujesz a ja jestem praktykiem, miałem IC756 naprawiałem-naprawiłem wyświetlacz . Zrobi to każdy kto ma zmysł i doświadczenie i nie boi się ze wszystko klapnie, czyli nie boi się strat.
Pytanie zadałem przekornie , bo Mariusz pcha się w temat gdzie jest przegrany . Każdy kto zapłaci kasę a na wyświetlaczu pojawi mu się kreska przyleci z wielką gębą.Gwarantuje 100%.
Jeśli chcesz to Ci opiszę w czym jest problem i jak go można naprawić ale prawdopodobieństwo ze temat wróci jest 99%. Może jedna kreska , może dwie a ja nie widzę możliwości dać gwarancji na tę pracę. Gdyby Mariusz widział taką szansę, to by tak szybko nie pisał że zadnej gwarancji nie dajebardzo szczęśliwy
Ostatnia sprawa , czy ktoś widział gdziekolwiek informacje ICOMA o poprawieniu wady wyświetlacza? od jakiegośc numeru czy roku produkcji?

"Dlatego pogląd, że taki wyswietlacz powinien byc zrobiony najlepiej za darmo, a jak płatnie to z roczną gwarancją.
Proponuję serwis Icom-a. Skasują 2000 (o ile zrobią) i gwarancji raczej tez nie dadzą na tą konkretną usługę. To znaczy dadzą, ale spróbuj ją wyegzekwować."

Wybacz ale nie zgodzę sie z tym , jeśli płacę to chce mieć cokolwiek w zamian. Z Twojej wypowiedzi wynika ze jak wróce do domu z radiem , włączę i wyskoczą linie to mam byc zadowolony................dla mnie lepiej sobie piwa kupić ze te 200 a z liniami dać spokój.
oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM