kierunek w terenie jaka wysokość anteny |
Hej wszystkim! Dzięki za szczegółowe info, szczególnie od Jurka (tak BTW: Bartek, nie Arek ![]() 1) Oczywiście do wypraw zamkowych (no może np. oprócz takich zamków, jak ruiny pod Trzema Koronami) można sobie pozwolić na maszty aluminiowe 5-10m, itp, itd. Można spokojnie wtedy do samochodu wpakować cokolwiek jeżeli chodzi o wagę. W góry to już jest problem. Sam statyw fotograficzny, taki porządny, stabilny, też waży koło 1kg. Stąd pomysł kupienia tego masztu 6-metrowego z żywicy. Myślę, że przy wykorzystaniu tylko 4-5 elementów byłby do tej LPDA w sam raz - da to wysokość anteny nad gruntem 2-2,5m, a to już jest OK. Oczywiście odciągi gdzieś 1-el poniżej anteny. Waga tych kilku elementów z całości szacuje na jakieś 350-400g. 2) Co do anteny, to oczywiście LPDA to też jakiś tam kompromis, ale nie mam zamiaru nosić przy plecaku grabi. Chodziło o to, żeby antenę dało się maksymalnie rozebrać na części pierwsze, a żeby po złożeniu jej parametry były "powtarzalne" i bez konieczności podstrajania. Długo konsultowałem sprawę z Lucjanem SQ9VPA i doszliśmy do wniosku, że to najlepsza konstrukcja do takich celów. 3) Jurku, może jakieś zdjęcie tej podstawy najazdowej? Są na wimo.de, ale ceny z nieba wzięte; a myślę nad takową do wyjazdów mobilowych w teren. ![]() 4) Ciężary plecakowe nie są mi obce. Łażąc po górach Rumunii, nie schodziliśmy z grani do wsi przez 8-10 dni (bo samo zejście do najbliższej wsi, to strata kilkunastu godzin), i plecaki ważyły 32-35kg. Mimo wszystko chciałbym sprzęt radiowy ograniczyć wagowo do minimum, ale tak żeby sprzęt miał jakąś tam "wydajność" Oczywiście jak tylko skompletuję i przetestuję różne rozwiązania to nie omieszkam się pochwalić. BTW: Do pracy na 144 z górek jest fajna taka wersja HB9CV ![]() ![]() To nie ja, ale myślałem o takiej konfiguracji: |