DIGI Baligród - pierwszy w Bieszczadach
Witajcie,
Rzeczywiście SP8ZBX z porównaniu chociażby z Liwoczem wychodzi marniutko. Obiekt emitela był by idealnym pomysłem, ale obawiam się że zawołają sobie kwotę która będzie daleko poza naszymi możliwościami (aczkolwiek próba nie strzelba). Może by więc zlikwidować ten w Baligrodzie a w Bezmiechowej zrobić 3 w jednym? Na jednej antenie i jednym radiu, nie powinno być z tym większych problemów, bo widzę chociażby że w Jaśle podobnie zrobiliście, tylko bez digi.

Co do moich działań to nawiązałem kontakt z Rzeszowskim teamem paralotniarzy i co było do przewidzenia są tym pomysłem bardzo zainteresowani, narazie wymieniłem z pilotem z którym piszę tylko jednego maila. Dodatkowo we środę/czwartek będę rozmawiał z kumplem-szybownikiem.

Jeżeli zaś chodzi o komputer to jeden już mam. Pentium III 450Mhz, jego niewątpliwą zaletą jest referencyjna płyta Intela, tego po prostu nie da się zawiesić. Aczkolwiek prawdopodobnie uda mi się zorganizować coś mocniejszego. Przybliżę też dlaczego tak zależy mi na zaprzęgnięciu do tego wirtualizacji. Otóż cała platforma VMWare (czyli VMWare Server, Workstation, Player itd.) emuluje ten sam sprzęt. Natomiast maszynę wirtualną stanowi zaledwie kilka plików (konfiguracja plus obrazy dysków twardych), które można swobodnie przenosić i bez problemu uruchamiać na kompletnie innym sprzęcie (oczywiście najpierw trzeba tam zainstalować VMWare w odpowiedniej wersji), co jest wykluczone gdybyśmy chcieli po prostu przepiąć dysk z zainstalowanym systemem. I tak w wypadku awarii wirtualizowanego Windowsa, bądź całego serwera, naprawa ogranicza się do przekopiowania tych kilku plików i mamy już stan sprzed awarii.

Aha, nie wiem czy wcześniej to napisałem czy nie, ale za poradą pewnej osoby, najpierw dopieszczamy sprawę sprzętową (czyli w zasadzie jedyne co zostało to ten serwer), wstępnie ją testujemy, a dopiero potem uderzamy na oficjalne rozmowy.


  PRZEJDŹ NA FORUM