| OK ! było grzeczne pytanie, ale widzę że jednak nie chodzi ci o to by na przemienniku był spokój tylko o to że się ktoś czepia Ricarda. Uważasz że przez kogo jest te całe zamieszanie,te i tamte co było w latach ubiegłych? przez Czerwonego kapturka co do babci sunął lasem.Pewnie, dajcie spokój a ms. Riko będzie dalej ludzi obrażał na pasmach a cała reszta będzie udawała że tego nie słyszy.Tylko ludzi z za granicy poinformujcie że jak mówi o cyt."niemieckich świniach" to taki żarcik hodowlany .Słyszałem akurat to o czym pisze Radioamator i nie przypominało to zachowania NORMALNEGO nie wspominając o radiowym.A ludzie się uczą złego,niesportowego,nie etycznego, wulgarnego i poza wszelkimi regułami zachowania. Może nigdy nie czytałeś kodeksu krótkofalowca i zasad jakie "należało by przestrzegać" na pasmach.Czy to takie trudne przestrzegać zasad? Jak STQ rozmawia z przypadkowym gościem napotkanym na Jelonku to nie wspomina o dupkach , ormowcach czy szoposraczach - dlaczego? Widzę ze ty tego nie chcesz zrozumieć wiec nie będę Cie uświadamiał dalej. Pomyślcie tylko (nie dotyczy skorpiona)czy jak wszyscy zaczniemy tak do siebie się zwracać to będzie przyjemnie. I tu przestroga !!! lepiej nie podpadnijcie ms.Ricardo bo on zacznie po was jeździć jak po łysej kobyle. Przykład było słychać na Jelonku całkiem niedawno. I bez urazy panie SKORPION, nie do Ciebie pije, a do nieludzkich zachowań jakie uprawia Ricardo. I pewnie nikt nie będzie tu pisał o "tym czy innym operatorze" jeśli będzie przestrzegał reguł ustalonych już bardzo dawno.A, i jeszcze jedno nikt tu na nikogo nie "sra"jak pisałeś (nawet na twojego kol. Ricardo ) , ale on to robi na paśmie i nie na kanale directowym a na przemienniku SR6J . Tym kończę i pozdrawiam serdecznie moich kolegów (czytaj wrogów Riko). Czu-Waj |