Zagrożenie dla krótkofalarstwa SP od 2011r. nowe regulacje dalszym ograniczeniem krótkofalarst |
Tak czytam i się zastanawiam czy nie powinnismy się zaczac zastanawiac czy to my sami nie jestesmy tym zagrozeniem ? Szukamy wszedzie wrogow w ministerstwach, zwiazkach i przepisach, a jak się jezdzi po Polsce to taka cisza w eterze (2m, 70cm) jakby krotkofalarstwo już wyginelo... Moze warto na powrot uzywac to co już mamy bo zaraz ktos dojdzie do wniosku że jak nie jest uzywane to znaczy że zbedne... I nie beda potrzebne ani ustawy ani ministerstwa ani zwiazki bo nie bedzie gdzie nadawac... No chyba że zalezy nam aby SP to byl taki yeti wszyscy slyszeli ale nikt qso nie mial przyjemnosci zrobic... Moze zamiast bic piane na forach i grupach zaczna Koledzy również udzielac się na pasmach bo to co jest ostatnio to tragedia. Na trasie 400km lacznosc z 3 stacjami...- chyba zapisze w kalendarzu... Bo to najlepszy wynik od grudnia 2010 gdy ponownie wlozylem radio do auta... Pozdrawiam i do uslyszenia na falach ![]() Jarek |