Mity o quasi wojskowym sprzęcie i inne kwiatki
mitomani - plotkarze na pasmach
Zula- na R-110 pracowalem jako na stacjonarnej w 1968 roku - kawał sprzetu ale pokój tez byl duży...specjalnie go dopasowalismy. Na kółkach to go nie pamietam.
Marku R-110 nie zawsze trafiały tam gdzie powinny - pierwej do Węzłów Laczności SG i podległych Zarzadów . Max pracowałem na r-110 5 kilowatów... na dipolachj Nadienki.
Pozdrawiam
PS. i żadne MOŚ w tym nie mieszało ...
Dzis zaliczyłem TJ9PF na 50 W i Pz5P walnąłem ponad 500 bo stacje wschodnie dawały nieźle , wczoraj spoko na 100 W s9dx na dwóch pasmach
Piękne jest zycie na wsi
Wip


  PRZEJDŹ NA FORUM