Historia znaku
Niestety wielu kolegów po przeprowadzce do innego okręgu nie chce już dawać słuchającym ich wołań tego komfortu orientacji, z jakiego regionu stacja nadaje i pozostają przy znaku ze starym numerem okręgu, bo są może zbyt leniwi, by wypełnić i wysłać do UKE zgłoszenie, ktore nic nie kosztuje, bo przy zmianie miejsca zamieszkania nowe pozwolenie jest wydawane bez opłaty! Powiem więcej, takie zachowanie powoduje tylko niepotrzebny zamęt na pasmach i wprowadza słuchających w błąd, bo u nas podział kraju na okręgi jest nadal aktualny! Iteraz załóżmy, że ktoś poszukuje powiatów lub gmin z 1-go okręgu i długo czeka na tego SP1... aż skończy wołanie i mu się zgłasza po to, by usłyszeć, że stacja nadaje z okręgu 8-go! To bardzo stresujące i moim zdaniem nienajlepiej świadczy o takim nadawcy, bo co on chce w ten sposób udowodnić??? Na pewno nie to, że jest dojrzałym nadawcą! Błłłeee! pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM