W niedzielę wybrałem się na Wysoką w Pieninach. Zabrałem ze sobą ręczne radio na 70 cm i pięcioelementową yiagi. Droga była bardzo ciężka, bo choć mało śniegu to jest bardzo ślisko i straszna mgła, przez którą pobłądziłem, ale udało mi się wrócić na szlak z małym poślizgiem czasowym. Na szczycie byłem chyba jedyną osobą tego dnia, ponieważ nikogo po drodze nie spotkałem. W sumie zrobiłem kilka łączności przez przemienniki. Nie jest to może szokujący wynik, ale Wysoka mimo, że jest najwyższym szczytem Pienin 1050m, jest otoczona wyższymi szczytami innych pasm (Radziejowa 1262m, Lubań 1211m, Turbacz 1315m, Mogielica 1170m), które skutecznie przykrywają ten szczyt. Dzisiejszą niedzielę mogę zaliczyć do udanych. Punkcik do KGP też wpadł. Sezon w tym roku rozpocząłem wyjątkowo wczas.
http://galeria.interia.pl/praca,w_id,1010288,t_id,0,s_id,0,sort,,g_id,108798,%C5%81%C4%85czno%C5%9Bci%20w%20pa%C5%9Bmie%2070cm.%20fot.2 |