Zagrożenie dla krótkofalarstwa SP od 2011r.
nowe regulacje dalszym ograniczeniem krótkofalarst
Hi,
"A wracając do "służby radioamatorskiej" to tak się szczęśliwie dla nas złożyło,
ze w tej chwili tylko ten zapis chroni nas przed większymi nieszczęściami.
Zwłaszcza, że w chwili obecnej nie ma żadnej organizacji zdolnej do obrony
interesów krótkofalowców w SP."

Andrzej 9ENO wcześniej pisałeś:

„Ja to nawet po przemyśleniu jestem temu XIX NKZD wdzięczny.
Dlaczego?
Juz od wielu lat organizacja nie była organizacją
tylko jakoś tam funkcjonującym Biurem QSL.
Wszystkie pozostałe cechy-funkcje, które powinna mieć
i spełniać organizacja juz dawno szlag trafił.
Więc to uderzenie w postaci zmiany statutu pojawiło się
w odpowiednim momencie.
Zamiast wyhamować staczanie się
organizacji, przyspieszyło.”

Zupełnie straciłem orientacje w jakim kierunku "piłujesz"?
Czy stowarzyszenie które powinno zgodnie ze Statutem II/6 i 7 chronić krótkofalowców, to po wdrożeniu już dla nas niekorzystnej Ustawy-Rozporządzeń przewiduje za 3-4 miesiące Konferencje.
Twoim zdaniem to jest ta zdolność obrony?
A co w tym temacie PZK czyniło przez minione 10 lat kiedy temat był prezesowi i nie tylko dobrze znany?

Jak tak dalej pójdzie, to w nie długim czasie przeprowadzać będziemy QSO na komunikatorach internetowych.
To dopiero będzie osiągnięcie jak piszesz "organizacji zdolnej do obrony
interesów krótkofalowców w SP". Tylko gratulować!
73! Julian SP3PL






  PRZEJDŹ NA FORUM