Jaka Antena
Kolego SQ3KCC!!!
Jako pierwsza osoba która w bardzo konkretny sposób odpowiedziała Tobie na Twoje pytanie,jest Kol.SP6NIC. W sposób jasny i na pewno zrozumiały,podsunął wspaniały pomysł na zespół anten,składający się z pojedynczych dipoli na poszczególne pasma. Z własnego doświadczenia - sam dość dawno temu - zainstalowałem i używałem identyczny układ dipoli pół falowych,zasilanych wspólnym fiderem. Przez dość długi okres czasu,miałem zawieszone te anteny na wysokości dachu 4 piętra. Gdyby nie narastające i modne w owym czasie konflikty pomiędzy Sp. Mieszkaniową a radioamatorami,podejrzewam,że miałbym je po dzień dzisiejszy. Wyglądały naprawdę imponująco i - cóż tu mówić - osiągnięcia były na nich naprawdę rewelacyjne. Miałem w owym czasie urządzenia 5 pasmowe,więc dipoli tych było także pięć. Pod dipolem na 80 m.,podwieszony był dipol na pasmo 40 m. i tak po kolei. Ostatni - na pasmo 10 m. -miał już typowy kształt dla anteny Inverted "V". Gdyż wiadomo,ze należy końce ramion danej anteny,naciągać pod skosem w stosunku do dipola poprzedzającego. Wysokość na jakiej miałem zawieszony ten zespół anten,dawał mi pełną satysfakcję w pracy na wszystkich pasmach. Proszę wziąć pod uwagę,że w tym przypadku,Kolega korzystać będzie z konkretnej anteny,na wyłączność danego pasma!!! To jest bardzo ważne. Dlaczego aż takie ważne. Otóż wszystkie anteny typu W3DZZ,G5RV,FD4 itd,są antenami kompromisowymi. Chcąc aby antena ta dobrze pracowała na jednym z wybranych pasm,podczas strojenia,odstrajamy się od dobroci anteny na pasma inne. I tak np. Antena zestrojona dobrze na 80 m. straciła jednak ze swej dobroci na pasmo np. 20m. Dlatego podstawowym warunkiem poprawnej pracy anteny,jest jej właściwe zestrojenia na jedno i wyłącznie jedno pasmo!!! Samo strojenie anten typu dipol symetryczny,jest sprawą dużo prostszą i nie wymagane jest posiadanie do tego celu specjalnego oprzyrządowania. Na koniec jeszcze mała uwaga - proszę nie sugerować się zdaniem czy opinią wielu innych Kolegów,wyrażających swoje poparcie wyłącznie dla tej rzeczy,która jest wykonana fabrycznie. Nic bardziej mylnego i wprowadzającego nawyki wydawania bez celu pieniędzy. Dobry transformator,kosztuje nie mniej jak 200 złotych. Za tą sumę,Kolega wykona ich tyle,że starczy na wiele,wiele lat i nie wiadomo,czy na pewno będą one na długo potrzebne. Wykonanie -jest wbrew niektórym opiniom - bardzo proste i nie jest rzeczą skomplikowaną!!! Życzę udanych konstrukcji i oczywiście powodzenia!!! Mirek SP3SUL


  PRZEJDŹ NA FORUM