PZK a sprawa SP6AKI i innych
Macie rację koledzy, jak już było wspomniane, nie mam pewności co do znaku Jurka B. z Obornickiej, a Wasze wpisy przypomniały mi, że faktycznie Jurek SP6UK był mi znany osobiście kilka lat przed śmiercią! To był wspaniały, uprzejmy kolega, kierownik klubu SP6PAZ(prezesem PZK był Boguś F. SP6TQ, obecnie od lat SP8TQ)! Tak to odżywają wspomnienia! Krzysztofie, to nie był też Romek SP6UN, bo mieszkał na samej Bezpiecznej, a Jurek B. na Obornickiej, tylko na wprost wylotu Bezpiecznej i też miał sufiks dwuliterowy, to pamiętam! Ale teraz go nie pamiętam, jak mi się przypomni, to tu napiszę na pewno! 73!


  PRZEJDŹ NA FORUM